wtorek, 30 grudnia 2014

Od Celin

-Masz Harco -powiedziałam Smok z uśmiechem przyjął jedzenie i zaczął pałaszować. Przytuliłam się na chwilę do jego boku i ruszyłam do królestwa. Nie śpieszyło mi się, więc powoli szłam, zatrzymując się co chwilę by pozdrowić zwierzęta.
-Księżniczko Celin ! -krzyczał ktoś
Przystanęłam i zobaczyłam biegnącego w moim kierunku strażnika.
-Coś się stało ? -spytałam
-Jakaś dziewczyna Cię szuka -odparł zdyszany
Kiwnęłam głową i włączyłam szybki bieg. W ciągu trzech minut byłam już przy murze.
-Wpuść mnie -poprosiłam
Strażnik szybko otworzył bramę. Kilka sekund później byłam już w zamku. Od razu zauważyłam dziewczynę.
-Witam, księżniczka Celin -przedstawiłam się i wyciągnęłam rękę
-Jestem Elizabeth księżniczko -potrząsnęłam moją ręką
-Szukasz domu ? -spytałam
Elizabeth kiwnęła głową. Uśmiechnęłam się i pokazałam jej by ruszyła za mną.
-Tu są pieczary. Masz smoka prawda ?
-Tak. -odparła -Harco! -krzyknęła
W mgnieniu oka pojawił się smok. Od razu wyczułam, że jest on Smokiem Eteru.
-Ta pieczara powinna być w sam raz -wskazałam ręka
Elizabeth porozmawiała chwilę ze smokiem i zagoniła do pieczary.
Oprowadziłam ją po Imperium, aż dotarłyśmy do osady.
-No, zostawiam Cię tutaj samą. Większość domów jest wolnych, więc wybierz coś dla siebie. -odparłam przyjaźnie
- A czym mogę się zajmować ? -spytała -Mam doświadczenie jako pokojówka- dodała
- Akurat brakuje nam pokojówek. Jeśli chcesz to możesz zacząć od jutra -powiedziałam
Nagle nie wiadomo skąd pojawił się Arsen. Obie z Elizabeth spojrzałyśmy na niego nieufnie.
-Stało się coś ?- spytałam

<Elizabeth ? Arsen ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz